RECENZJA BIELIZNY MARKI VALETTA

RECENZJA BIELIZNY MARKI VALETTA


Sklep marki Valetta


Muszę przyznać, że sama nie wiedziałam czego się spodziewać, bo trafiłam na ten sklep dość przypadkowo! Szukałam akurat ładnej i niedrogiej piżamy w internecie i na którejś stronie Google natrafiłam na ten sklep. Po wejściu na stronę zobaczyłam pokaźny asortyment, w którym można wybierać. W swojej ofercie mają m.in. biustonosze push up, koronkowe, samonośne, bezszwowe majtki, majtki push up, bieliznę nocną, stroje kąpielowe i inne bieliźniane akcesoria.



Opinie o marce Valetta


Oprócz licznie zaprezentowanych na stronie efektów przed i po, do zakupu przekonał mnie przede wszystkim fakt, że Valetta opinie ma całkiem niezłe. Pod produktami w sekcji z opiniami możecie znaleźć sporo zdjęć klientek, które pokazują czy te rzeczy naprawdę spełniają swoje zadanie. W większości przypadków naprawdę można zauważyć dużą różnicę. Bez względu na to co napiszą na stronie, zawsze bardziej wierzę opiniom innych klientów, którzy nie owijają w bawełnę ;)

Zamówiłam samonośny stanik i bezszwowe majtki




Stałam się więc posiadaczką motylkowego samonośnego biustonosza i bezszwowych majtek. Produkty są wykonane z bardzo miłych w dotyku materiałów i są porządnie wykonane. Na pochwałę zasługuje obsługa, która szybko zareagowała na moją wiadomość ze zmianą rozmiaru, bo przez przypadek źle zaznaczyłam przy składaniu zamówienia i zauważyłam to dopiero w mailu potwierdzającym zamówienie.


Jest wykonany z bardzo przyjemnego i miłego w dotyku materiału. Wewnątrz jest pokryty specjalnym silikonowym, żelem, którego zadaniem jest przyczepienie stanika do piersi. Bardzo dobrze spełnia swoje zadanie i stanik mocno się trzyma. Dodatkowo ma wiele wypustek, dzięki czemu jest oddychający i ma specjalne miejsce na sutki, których się nie przykleja, aby nic nie bolało przy odklejaniu. Testowałam go na weselu mojego brata i faktycznie zgodnie z tym co piszą na stronie Valetty nie zsuwa się, a skóra nadmiernie się nie poci. Podobno dzięki użytemu ściągaczowi, który przybliża do siebie piersi, stanik może wizualnie powiększyć piersi nawet o 2 rozmiary, ale w moim przypadku (na codzień noszę 75C i zamówiłam miseczkę C) jest to raczej 1 rozmiar w górę. Tak czy inaczej, jestem pozytywnie zaskoczona, ponieważ różnica jest naprawdę zauważalna - nie tylko przeze mnie #IfYouKnowWhatIMean... ;)


Jeżeli chodzi o trwałość samonośnego stanika, to zgodnie z tym co jest napisane na stronie Valetta, po noszeniu zawsze przemywam biustonosz od wewnętrznej strony bieżącą wodą i po około 12 użyciach dalej silikon klei się jak nowy. Polecam tak robić również ze względów higienicznych, w końcu ma on bezpośredni kontakt z nasza skórą.

Bezszwowe brazyliany kupiłam, bo bardzo lubię chodzić w leginsach. Wykonanie bezszwowych majtek Valetty jest na wysokim poziomie, są bardzo miłe w dotyku, elastyczne. Ma się czasami wrażenie jakby się ich nie miało na sobie. :) Jestem z nich również zadowolona, bo spełniają swoje zadanie i faktycznie nie odznaczają się, a ja czuję się w nich bardzo komfortowo. Z pewnością przy następnych zakupach domówię następne w innych kolorach.



Na końcu omówię produkty, które miałam docelowo TYLKO kupić. Strona Valetta ma bardzo bogatą ofertę wszelakich piżam. Są one dość unikalne w swoich fasonach oraz wzorach. Ja wybrałam 2 modele. 


Nigdy w sklepach stacjonarnych nie widziałam piżamki z weluru. Od razu ten model przykuł moją uwagę. Nie mogłam zdecydować się na jeden kolor... więc zamówiłam dwa :P Piżamki są strasznie mięciutkie. Fason jest z pozoru prosty ale wycięte szorty i krótszy topik nadają jej seksownego wyglądu. Welurowa piżamka jest też bardzo wygodna w noszeniu. Na lato na pewno posłuży mi jako unikalny strój po domu.   


Czerwona koszula nocna


Klasyka sama w sobie. Materiał lejący się i błyszczący. Warto zwrócić uwagę na tył koszuli (odsyłam do strony Valetty) -  rozcięcie na plecach dodaje jej zwiewności i klasy. Materiał jest średnio prześwitujący, co jest dla mnie plusem ponieważ delikatnie rozbudza JEGO zmysły :P Uważam, że warto mieć na pewno jedną czerwoną bieliznę nocną.     


Podsumowanie recenzji


Dawno nie byłam tak zadowolona z zakupionej bielizny, więc z czystym sercem mogę polecić stronę Valetta i ich produkty. W mojej opinii jedynym minusem tego był czas dostawy, który wyniósł ponad tydzień, ale warto było czekać. 

Cena:
1. Samonośny stanik - 27,99 zł (przeceniony z 44,99 zł)
2. Bezszwowe majtki - 17,99 zł
3. Welurowa piżama - 59,99 zł
4. Czerwona koszula nocna - 34,99 zł (przeceniona z 49,99 zł)



RECENZJA OCZYSZCZACZA XIAOMI MI AIR PURIFIER 2

RECENZJA OCZYSZCZACZA XIAOMI MI AIR PURIFIER 2

Od kiedy przeprowadziłam się do centrum Warszawy zauważyłam, że powietrze jest naprawdę o wiele gorsze niż poza miastem. Ciężko wytłumaczyć o co dokładnie chodzi, ale jeżeli ktoś mieszka w centrum dużego miasta i wyjedzie na chwilę poza miasto to z pewnością mnie zrozumie. Jest to oczywiście spowodowane bardzo dużą ilością zanieczyszczeń w powietrzu i smogiem, który zwłaszcza w zimie się nasila. Już jakiś czas przymierzałam się do zakupu oczyszczacza powietrza do mojego mieszkania i oglądałam różne testy i recenzje. Po długich przemyśleniach w końcu zdecydowałam się, aby kupić oczyszczacz xiaomi mi air purfier 2.



Swoją recenzję zacznę od oceny jakości wykonania i designu. Według mnie jest to jeden z najładniejszych oczyszczacy jakie są dostępne na rynku ponieważ jest bardzo nowoczesny i minimalistyczny. Sprawdza się nawet jako element wystroju, chociaż minusem jest to, że musi stać w odległości conajmniej 20 cm od ściany, więc ciężko jest ukryć kabel do zasilacza. Oczyszczacz wykonany jest z białego plastiku, który wydaję się być bardzo porządny. Podobno Xiaomi projektowało ten sprzęt nawiązując do silnika odrzutowego i faktycznie widać pewne podobieństwo, gdy patrzy się na niego od góry, skąd dobrze widać turbinę.



Korzystam z oczyszczacza xiaomi już ponad miesiąc i wyrobiłam sobie o nim opinię. Do dyspozycji mamy 3 podstawowe tryby pracy: 
1. Tryb auto, w którym oczyszczacz dąży do tego, aby poziom PM 2.5 był na poziomie poniżej 40.
2. Tryb nocny, w którym oczyszczacz dąży do podobnego poziomu, jednak przy jak najmniejszych obrotach, aby być cicho.
3. Tryb manualny, w którym sami ustawiamy moc pracy urządzenia.
Oczywiście jak na Xiaomi przystało możemy sterować urządzeniem z aplikacji mobilnej, która ma o wiele więcej funkcji jak np programowanie działania oczyszczacza samemu. Niestety, aplikacja jest tylko po części przetłumaczona na język angielski, a jak chcemy zagłębić się w jej możliwości to okazuje się, że wiele tekstów jest po chińsku i trzeba korzystać z poradników w internecie. W moim pokoju, który jest wielkości około 16m2, oczyszczacz daję radę bez problemu i zazwyczaj nie przeszkadza swoją pracą. Dopiero gdy otworzę okno, aby przewietrzyć pokój i wpuścić trochę "świeżego powietrza" ha ha, to stężenie pyłków PM 2.5 wzrasta i oczyszczacz pracuje stosunkowo głośno.



Podsumowując moje wrażenia odnośnie działania oczyszczacza xiaomi są pozytywne, ponieważ dobrze sprawuje swoją funkcję filtrowania. Oprócz tego naprawdę zauważyłam różnicę w jakości powietrza w mieszkaniu. Najłatwiej poczuć różnicę, gdy staniemy nad wiatrakiem i zaczerpniemy świeżego powietrza. Jest ono rzeźkie i pobudzające, a przesiadywanie i praca w pokoju są o wiele przyjemniejsze. Jeśli mam byc szczera to naprawdę polecam ten produkt pomimo tego, że aplikacja powinna być jak najszybciej poprawiona. Oczywiście, jeżeli nie mieszkasz w centrum dużego miasta to najprawdopodobniej oczyszczacz Ci się nie przyda i nie poczujesz żadnej różnicy. Podobno filtr wyłapuje różne alergiczne pyłki i dobrze działa też na alergików, ale o tym niestety się nie wypowiem, ponieważ nie mam takiej alergii. 



Sklep: fostertechnologies.pl
Cena: 599 zł

Hania
RECENZJA KINDLE

RECENZJA KINDLE

Dzisiaj na warsztat biorę mojego dobrego przyjaciela… Kindle’a! Stałam się jego posiadaczką już jakiś czas temu, ale używałam go raczej rzadko. Byłam przyzwyczajona do czytania papierowych książek, a po Kindle’a sięgałam tylko gdy koleżanki przesyłały mi jakiegoś ebooka. Po przeczytaniu w ten sposób kilku książek doszłam do wniosku, że to jednak lepszy sposób. Witamy w przyszłości! Po pierwsze, Kindle jest dużo bardziej poręczny niż papierowa książka. Gdy jadę na uczelnie metrem, łatwiej mi go obsługiwać, niż przewracać strony, nie zahaczając o innych ludzi. 


Kolejną ważną rzeczą jest opcja zaznaczania fragmentów tekstu. O ile w przypadku czytania moich ulubionych pamiętników Bridget Jones <3 nie było to dla mnie ważne, to w przypadku podręczników czy poradników naprawdę się to przydaje. Jak chcę do czegoś wrócić, wystarczy parę kliknięć i już mam tekst przed oczami. Nie muszą wertować stron i martwić się, że o czymś zapomniałam! No i nie niszczę książek! Ponadto, standardowa wersja Paperwhite ma 4 GB wbudowanej pamięci, przez co mogę trzymać na nim nawet 1000 książek! Wyobraźcie sobie jakbym chciał je zapakować do torebki hahah :P


Kolejną zaletą Kindle’a jest fakt, że sprawdza się przy każdym świetle i nie niszczy przy tym oczu. Możemy regulować sobie jasność przez co moge czytać nawet w nocy, bez żadnej lampki. Szczerze mówiąc, dobranie dobrego oświetlenia do czytania nigdy nie było moją mocną stroną, więc tym bardziej się cieszę z tego urządzenia. 


Na koniec muszę poruszyć też kwestię tradycji. Fakt - czasami trzymanie w rękach prawdziwej książki sprawia mi przyjemność i nadaje miły klimat. Czasami, nadal czytam sobie tak beletrystykę, ale tylko w domu i dla relaksu. W przypadku poważniejszej literatury zawsze wybieram Kindle’a i wam polecam to samo, nie zawiedziecie się!

Cena: 330 zł
Sklep: Komputronik

Hania

RECENZJA ZEGARKA MK 5055

RECENZJA ZEGARKA MK 5055

Zegarki MK podbiły serca Polek szybciej niż okulary, torebki i ubrania tej marki. Pare lat temu panował istny szał na zegarki tej marki. Ja też padłam jego ofiarą :P Skusiłam się na złoty, duży model 5055. To był mój pierwszy zegarek z takiej, można powiedzieć "wyższej półki". 


Rzeczywiście ten model jest bardzo rozpoznawalny, może się pochwalić licznym gronem wielbicieli. Myślę, że ludzie wybierają go głównie ze względu na ponadczasowy design i rozmiar. Rozmiar koperty to 38mm w szerokości i 14mm w grubości. MK5055 pasuje bowiem do wszystkiego! Nie wypadnie źle w towarzystwie eleganckiej sukni ani do jeansów i T-shirtu.  


Posiada mechanizm kwarcowy. Zegarek jest wodoszczelny do 50 m. Można się w nim spokojnie kąpać czy pływać w morzu, basenie. Wyposażony jest, między innymi, w chronograf (stoper) i przydatną funkcję pokazywania daty. Wskazówki świecą w ciemności.


Wadą tego zegarka jest na pewno waga... Duża bransoleta ze stali szlachetnej sprawia, że cały czasomierz waży 130g.  Do codziennego noszenia musiałam się długo przyzwyczajać. Drugą sprawą jest strasznie rysująca się błyszcząca część bransolety. Cała pełna jest małych rysek, których rosnąca ilość zaczęła mi przeszkadzać. 



Podsumowując, zegarek jest bardzo uniwersalny. Jest świetny na prezent, trafia w większość damskich gustów. Ładnie leży na ręce w każdym rozmiarze. Mechanizm działa bardzo cicho. Jakość wykonania jest bez zarzutu!

Cena: 1150 zł
Sklep: Jubiler W. Śliwiński

Hania
RECENZJA TOREBKI MICHEAL KORS SELMA

RECENZJA TOREBKI MICHEAL KORS SELMA

Torebka marzenie! Tak właśnie bym opisała ten model Michaela Korsa. Po 3 latach bardzo częstego użytkowania torebka wygląda jak nowa! 



Torebka jest zrobiona z niezwykle trwałej skóry saffiano. Selma w kolorze czarnym można nosić na długim pasku, albo na zgięciu łokcia. Może być i bardzo elegancka i klasyczna, ale też świetnie pasuje do codziennych stylizacji. Uważam, że noszę ją zbyt często... Niektóre znajome chyba przez to myślą, że mam tylko jedną torebkę! :P


Selma jest dostępna chyba w czterech rozmiarach, dużym (to moja) i nieco mniejszym(nie mieszczącym A4). Są też dwa rozmiary listonoszek, mieszczące właściwie tylko telefon i kilka drobiazgów. Ta duża wersja właśnie najbardziej przypadła mi do gustu ze względu na swoją pojemność. Zmieści w swoim środku na prawdę sporo. Kiedy nie musze nosić laptopa na zajęcia, chętnie zabieram ją ze sobą na zajęcia na uczelnie. Popatrzcie na zdjęcie i popodziwiajcie ogromną ilość różnych kieszeni. 


Torebka pozwala na uporządkowanie zawartości by zmniejszyć prawdopodobieństwo wiecznego szukania rzeczy w torebce. Ciekawym dodatkiem do torebki jest pasek z karabinkiem na klucze. Bo przecież chyba klucze są jedną z rzeczy, które bez przerwy gubimy w otchłani torebki. 

Torebka jest szczerze najlepszą pozycją w mojej małej kolekcji. Oprócz jej niezniszczalności cenie ją za właśnie za pomocne kieszenie do uporządkowania tej "czarnej dziury". Haha

Cena: 1459 zł 
Sklep: Sklep Michael Kors, Galeria Mokotów

Hania